poniedziałek, 15 czerwca 2009

Dzień Wolności Podatkowej

Centrum Adam Smitha ogłosiło 14 czerwca dniem wolności podatkowej. Co to oznacza?

Pozwolę sobie zacytować Roberta Gwiazdowskiego:

"Chłop pańszczyźniany pracował więc dla pana feudalnego na początku XVI wieku 52 dni w roku, a później 104 dni. I to był feudalny wyzysk. My na początku XXI wieku pracujemy dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej 164 dni. I to jest sprawiedliwość społeczna."

Szerzej na temat sposobu liczenia obciążeń podatkowych i komentarz do całej sprawy w blognotce.

2 komentarze:

  1. Szkoda, że autor bloga zdaje się nie odróżniać podatku od pańszczyzny. Podobnie z resztą jak zakresu przywilejów, jakie wynikają z dokonywania tych płatności.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wiem, że próba pokazania komuś na internecie, że się myli, to jak odejmowanie jednego od nieskończoności, ale będę się starał, żeby na tym blogu tak się nie działo.

    Jestem otwarty i zachęcam do dyskusji. Oraz do podania konkretnych przykładów i argumentów.

    Zachęcam również do podawania chociażby swojego nicka, zamiast komentowania jako "Anonimowy".

    OdpowiedzUsuń